3 jedyne w swoim rodzaju dekoracje do pokoju dziecięcego

11:30 Gosia Komentarzy: 5

© Konstantin Yuganov / Fotolia
Nie mogę doczekać się momentu, kiedy w końcu wprowadzimy się do własnego M4 i będę mogła oddać się szaleństwu dekorowania pokoiku Lenki. Uwielbiam wszelkiego rodzaju drobiazgi, które sprawiają, że pokój dziecięcy zyskuje niepowtarzalny, przytulny klimat. Chcesz poznać moich trzech dekoracyjnych faworytów?

Lampy, lampki i lampiony 
Światło, które dają wszelkiego rodzaju lampki i lampiony, wydaje mi się jakieś magiczne. Jego miękkość i delikatność sprawia, że aż chce się wejść do takiego pokoiku, rozświetlanego jedynie przez jeden bądź kilka lampionów, usiąść wygodnie w fotelu i odpoczywać. Dlatego wiem, że kiedy Lenka już będzie mieć swoje małe królestwo, na pewno nie zabraknie w nim lampionów lub słynnych lampek cotton balls. Najlepiej w kolorystyce będącej połączeniem bieli i pasteli, tak jak na zdjęciu powyżej.

Naklejki na ścianę 
Naklejki naścienne są genialne w swej prostocie. Wystarczy wybrać wzór i... nakleić. Różnorodność wzorów jest ogromna. Poniżej zaledwie kilka z prawie 1500 propozycji oferowanych przez sklep Tenstickers.pl. Szczególnie przypadły mi do gustu naklejki w formie „tablicy” kredowej. Zamiast załamywać ręce nad dziecięcymi bazgrołkami pojawiającymi się tu i ówdzie, lepiej wykorzystać właśnie taką naklejkę do stworzenia idealnego miejsca, gdzie maluch może w pełni realizować swoje artystyczne zapędy. Bardzo fajnym pomysłem są też naklejki z imieniem czy naklejka w formie miarki, na której można zaznaczać wzrost dziecka.






Pompony z tiulu 
Tiulowe pompony to doskonały przykład na to, że nawet proste dekoracje nadają pokojowi dziecięcemu niepowtarzalny charakter. Wystarczy zawiesić dosłownie dwa, trzy takie pompony, np. w pobliżu lampy sufitowej czy na karniszu nad oknem. Super to wygląda, prawda?

© Photographee.eu / Fotolia


Wpis powstał we współpracy z Tenstickers.pl

5 komentarzy:

  1. fajne te naklejki kredowe, nawet nie wiedziałam że takie są :)

    OdpowiedzUsuń
  2. My mamy cottonballsy i faktycznie robią fajny klimat.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia :) Naklejki na ścianę są bardzo ciekawe, z resztą jest ich tyle, że aż sama nie wiem, które wybrać ;) A co do tej z możliwością pisania kredą - ja zrezygnowałam, bo z tej kredy tyle pyłu, kurzu, bałaganu, że nie nadążałam ze sprzątaniem... Także u nas kreda tylko na dworze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też fakt, odkurzania przy kredzie na pewno sporo :)

      Usuń