Ciążowe gacie też mogą być sexy!

16:44 Gosia Komentarzy: 5

Zwykle perspektywa zakupów wywołuje u mnie lekki dreszcz podekscytowania. Kiedy jednak przyszła pora na nabycie ciążowych spodni (brzuch coraz większy!), przyznam, że wpadłam w minipanikę. Przyzwyczajona do noszenia raczej obcisłych spodni-rurek, oczami wyobraźni widziałam ogromne gacie, na które będę skazana przez kilka najbliższych miesięcy (a może i dłużej, bo nie wiadomo, czy od razu po porodzie w magiczny sposób odzyskam dawną figurę).

Z duszą na ramieniu weszłam więc do sklepu z odzieżą ciążową. Niepewnie skierowałam się ku półkom z dżinsami. Kiedy już miałam uciec w popłochu, uświadomiłam sobie, że żadnych gigapantalonów nie widzę. Ujrzałam za to moje ukochane rurki. Szybko więc chwyciłam je w ręce i pobiegłam do przymierzalni. A tu cud! Spodnie jakby szyte na miarę. Idealny fason, idealna długość, idealny odcień. Jedyne, co odróżniało je od standardowych dżinsów, to pas materiału, który zakłada się na brzuch.

Dzisiaj po raz pierwszy założyłam mój nowy nabytek na mój stary tyłek. Patrzę z jednej strony, patrzę z drugiej. Kurczę, wyglądam naprawdę nieźle. Pokusiłam się nawet o autokomplement wypowiedziany w obecności mojego Pe (choć szkoda, że nie przez niego), że czuję się jak sexymama. A że pas sięga mi po sam biust? Ku mojemu zaskoczeniu nie powoduje to u mnie żadnego dyskomfortu czy myśli w stylu: "gruba baba się ze mnie robi", lecz pewnego rodzaju wzruszenie i czułość. Chęć nieustannego głaskania brzucha jeszcze bardziej się u mnie wzmogła.

Zakupy to jednak cudowna rzecz, również (a może szczególnie) w ciąży.

G.


5 komentarzy:

  1. W H&M mają też boskie rurki jedynie cena dość wysoka bo kosztują około 150 zł.
    Pozdrawiamy :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale za to na allegro H&M-owe gatki da się kupić za 30. Jak się już zna rozmiar, to nie ma problemu. I potwierdzam po stokroć, że spodnie ciążowe są rewelacyjne. Wyglądam i czuję się w swoich o niebo lepiej niż w zwykłych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam dokładnie tak samo :) Zawsze miałam problem z kupowaniem spodni. Najczęściej nawet po przymierzeniu kilkunastu par wychodziłam ze sklepu z niczym. A w ciąży całkiem inaczej: wchodzę, mierzę i już pierwsza para leży idealnie. Nic tylko być w ciąży ;)

      Usuń
  3. Szczerze to ja już tęsknię do ciążowych gaci :) 2 tyg po porodzie, jak tylko blizna po cesarce się zagoiła wróciłam do moich starych jeansów, I kurcze na nowo musiałam się przyzwyczajać 1. do ich zapinania, 2. do tego jak cisną brzuch ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. co myślisz o takich koszulkach?
    https://www.facebook.com/RebellookPregnancy

    OdpowiedzUsuń