Jak upiec chleb bezglutenowy?

17:13 Gosia Komentarzy: 0


Jeśli z wyboru lub z konieczności przechodzicie na dietę bezglutenową, ale kochacie całym sercem świeży, pachnący chleb, nie załamujcie się. Może na samą myśl o pożegnaniu z glutenem chcecie szlochać w poduszkę, bo przecież jak można żyć bez chlebusia. I może - tak jak ja - uważacie, że pakowany chleb bezglutenowy ze sklepu smakuje jak stary papier. Dlatego dzielę się z wami naprawdę prostym przepisem na smaczny chleb bezglutenowy.

Składniki na chleb bezglutenowy:


300 g mąki kukurydzianej
300 g mąki ryżowej
100 g mąki razowej (proporcje mąk możecie zmienić w zależności od preferencji; w pierwszej wersji użyłam więcej mąki razowej, ale jednak bardziej smakowo odpowiada mi chleb, w której tej mąki jest trochę mniej; generalnie mąki w przepisie powinno być w sumie ok. 700 g)
1 łyżka soli
1 łyżka cukru
30 g suchych drożdży (do wypieku można użyć też świeżych drożdży, stosując przelicznik 7 g suchych drożdży odpowiada 25 g świeżych drożdży)
ok. 700 ml ciepłej wody (około, ponieważ nie mam miarki, więc wodę odmierzam kubkiem; myślę, że łatwo na oko poznać, czy konsystencja ciasta jest odpowiednia czy może za gęsta i wtedy trzeba wody jeszcze trochę dolać)

Pieczemy chleb bezglutenowy

Składniki dobrze wymieszać, ciasto odstawić na ok. 10 minut, żeby trochę wyrosło. Keksówkę nasmarować masłem i wlać ciasto (jeśli lubicie - możecie dodać do ciasta lub posypać tylko po wierzchu np. czarnuszką lub siemieniem lnianym). Pieczemy na dolnym poziomie (żeby się nie przypiekł za bardzo od góry) w temperaturze 220 stopni Celsjusza (bez termoobiegu) przez ok. 45 minut (tu znowu używam sformułowania "około", bo wiele zależy od piekarnika; chleb jest gotowy wtedy, gdy po postukaniu w jego spód słychać "pusty" odgłos; najlepiej więc po 45 minutach wyjąć chleb z foremki, postukać w spód i jeśli wymaga dopieczenia, włożyć jeszcze na chwilę do piekarnika już bez foremki). Chleb po upieczeniu odkładamy na kratkę - to dość ważne, inaczej na spodzie zgromadzi się wilgoć i straci swoją chrupkość.

Smacznego!

PS Nie martwcie się, jeśli po wyjęciu z piekarnika chleb będzie na górze trochę "wklęsły". To wcale nie oznacza, że wyszedł wam jakiś zakalec. Ten chleb po prostu tak ma. 

0 komentarze: